Tańczymy ponownie, w Walentynki, przeciw przemocy seksualnej wobec kobiet.
Nikt nie ma prawa Cię krzywdzić, bez względu na to, gdzie jesteś, o której godzinie i jak wyglądasz. Wciąż jednak pokutują stereotypy krzywdzące ofiary przemocy seksualnej sugestią, że są współwinne gwałtu. Sprawca gwałci, bo upaja się przemocą, władzą i poniżeniem ofiary. Żądajmy ochrony kobiecych ciał i kobiecej godności. Zmieńmy nastawienie społeczne wobec przemocy seksualnej. Dość lekceważenia krzywdy dziewcząt i kobiet. Domagajmy się ukarania gwałcicieli. Tańczmy, solidaryzując się z ofiarami przemocy seksualnej.
Ubiegły rok: https://baba.org.pl/index.php/akcje/nazywam-sie-miliard-zielona-gora/
Organizacje kobiece szacują, że 2 na 5 kobiet dotknie przemoc seksualna. Większość kobiet doznaje niepożądanych zachowań na tle seksualnym – nagabywania, molestowania seksualnego, nieprzyzwoitych i raniących ich godność uwag, spotyka onanistów, ekshibicjonistów, autobusowych ocieraczy. Gwałt dotyka kobiety bez względu na ich wygląd, charakter, wykształcenie, pochodzenie społeczne, wiek czy religijność. Gwałciciel typuje na ofiarę kobietę z wyglądu i zachowania bezbronną i fizycznie słabszą. Wybiera miejsce tak, aby nikt mu nie przeszkodził – odludne, słabo uczęszczane, swoje lub ofiary mieszkanie. Sprawcy sprawia przyjemność obcowanie płciowe z kobietą, która tego nie chce, która się boi, płacze, broni się, prosi o litość, która się go brzydzi. Podnieca go przełamywanie jej oporu. Zdecydowana większość przestępców seksualnych znała swoje ofiary wcześniej. Ryzyko, że skrzywdzi Cię nieznajomy agresor jest dużo mniejsze, niż że zrobi to ktoś, kogo znasz i komu ufasz.