8 MARCA

Dziś Dzień Kobiet, dziękujemy za kwiatki i życzenia: „wszystkiego bla bla bla…”, domagamy się jednak konkretnych prezentów:
1. Uznania, że zebrany kapitał emerytalny to część majątku wspólnego – dość niewolnictwa i dyskryminacji płacowej, głodowych emerytur porzuconych żon, ponoszenia finansowych konsekwencji rodzenia i opieki nad naszymi wspólnymi dziećmi!
2.  Ściągania alimentów także z majątku trwałego, możemy uznać, że Bóg daje dziecko, ale dosyć opowiadania, że daje (matce) także na dziecko!
3. Bezwzględnej eksmisji na bruk sprawców przemocy domowej, niech pozbawienie prawa własności do lokalu będzie karą finansową dla sprawcy! Jak nam serce krwawi nad losem brutali domowych, to budujmy domy dla eksmitowanych tatusiów, a nie samotnych matek z dziećmi, będzie taniej!
4. Ścigania gwałtów z urzędu, dość mówienia, że to prywatna sprawa ofiary i chodzi o jej komfort! Skoro za morderstwo, kradzież i jazdę „po pijaku” można ścigać z urzędu, to za gwałt też!
5. Podawania do publicznej wiadomosci informacji o nazwiskach i miejscu zamieszkania gwałcicieli i pedofilów. Skoro na cywilizowanym Zachodzie można, to u nas też! Chrońmy prywatność ofiar, nie sprawców!
6. Żłobków i przedszkoli, żeby były i żeby nas było na nie stać!
7. Podawania do GUS wysokości płac w firmie z podaniem podziału na płeć, dość ukrywania dyskryminacji płacowej!
8. Żeńskich końcówek! Drodzy domorośli  językoznawcy, zajmijcie się poprawnością językową parlamentarzystów i sprawozdawców sportowych, Niemcy o Pani Merkel mówią: kanclerka i jakoś nie mają z tym problemu, a u nas husaria rusza bronić męskiej końcówki przed feministkami!

You may also like